Nie wiem, czy potrafię, czy wystarczy sił
Nie jest łatwo ciągle grać, jeszcze trudniej z Tobą być
O nic już nie pytaj, lepiej wiedzieć mniej
Dziś zasypiasz obok mnie, nie wiem co przyniesie dzień
Najtrudniej do prawdy przyznać się
Przed sobą...

(*)Wiem, dopóki wszystko jest możliwe
Chcę przy Tobie znów czuć się bezpiecznie
Choć tyle błędów już za nami
Znów bez podejrzeń zakochani

Z Tobą mam już wszystko, z Tobą jestem kimś
Chociaż to tak wiele, w zamian nie chcesz nic
Dla Ciebie mogę sobą być
Dziś jedno...

(*)Wiem, dopóki wszystko jest możliwe
Chcę przy Tobie znów czuć się bezpiecznie
Choć tyle błędów już za nami
Znów bez podejrzeń zakochani

Ile jeszcze razy [ile razy...]
Uda się nam spojrzeć tak na siebie jak pierwszy raz

(*×2)