Wstajemy by zawalczyć znów o dziś
i wyruszyć w podróż
O jeden krok wyprzedać każdą myśl
Właśnie my
Gonimy za wiatrem
Biegniemy pod prąd
Niebezpieczny zakręt widzimy już stąd
Przyspieszone tętno, nierówne bicie serc
A pod nogami piekło
(*a)Wszystko dziś trwa jedną chwilę
Której nigdy już nie powtórzymy
Wrogiem jest czas, który nie chce
Chociaż raz zwyczajnie się pomylić
(*b)Oooo, nie ma granic już dla nas tutaj
Oooo, uciekamy w kierunku jutra
(*c)Czas ucieka nam przez palce
Nie gonimy go, sam nas znajdzie
Uwięzieni w tej pułapce
Już nie wiemy co tu jest kłamstwem
Spójrz w oczy mi i powiedz chociaż raz
Jak ma wyglądać świat, który ty
Tak doskonale znasz, którego my jesteśmy więźniami
Ścigamy się wciąż
Jak zaczarowani słysząc obcy głos
Stajemy do walki wiedząc tylko to
Że przed nami codzienność
(*a)(*b)(*c)
Zaplątani w tę sieć
Bierzemy w dech i znów ruszamy
By poczuć ten dreszcz i złapać tlen
Gdy grunt się pali
(*b)(*c)
コメント