Nikt mnie nie uprzedzał
Nie ostrzegał jak będzie
I nikt nie podał przyczyny
Nikt nie powiedział słowa
Lecz w pędzie wystawiono mnie pod drzwi

Tobie niczego nie doradzę
Nie znajdę podpowiedzi
Mogę na drogę poklepać cię w ramie
Popatrz do góry i lecisz

(*a)Tylko raz powiedz tak
A zacznie się początek
Sam sobie dajesz znak
Wybierasz drogi proste

Zdawało mi się, że miało być łatwiej
Prościej i szybciej, zabawniej i ładniej
Miałam wiedzieć którą wybrać stronę
Mówili skoczysz i nie utoniesz
Będziesz wiedział gdzie góra gdzie dół
Poczujesz jak równo dzielić na pół

Od razu zrozumiesz, że lepszy
To niekoniecznie i nie zawsze ten silniejszy
I że uciekać przed czymś
Oznacza dać złapać się pierwszym

A wszytko co wiem do dzisiaj,
Że na początku i na końcu jest cisza

(*a)

(*b×2)Czasami nie mam tyle siły w sobie
By można jej było dodać tobie
I bywa, że mam miłości za mało
By jeszcze kogoś kochać się udało

(*a×2)

(*c×2)Drogi proste