東欧・ウクライナ・ロシアンポップスの窓

2023年も11月ですか...ウクライナに加えポーランド、ルーマニアなど東欧各国の最新チャートから上位から選んだポップス楽曲をその歌詞と共に紹介する東欧ウクライナポップスの窓。縦ノリで淋しげなメロディーから明るく楽しいポップサウンドまで奥の深いウクライナポップスなどを中心に、ジャズ基調でシックなポーランドやダンサブルで格好いいルーマニアのポップス音楽を集めてます...週末に風邪引いたと思って寝込んでいて、月曜になって通院して検査したらコロナ感染と告げられ、久々に高熱で腰痛くなるくらいベッドで横になり、落ち着かない日々を過ごしました。急に気温も下がって寒くなり、久々に散歩したら足捻ってしまったり、何かギクシャクしている身体が直らないこの頃です。早くテンポアップして上手く年越えたいなと考えています。

タグ:ポーランド



何か暖かいポジティブになる曲ですが、
こんな素敵な衣装で明るく歌われると
人気も出るしファンになってしまうよな。いいです。

(*a)Ostatni raz tańczmy w świetle gwiazd
Złap mnie za rękę, przecież mamy czas
Nim lód stopnieje, kolędy przestaną grać

Tyle nas czeka za rogiem
Na szybach maluje się mróz
I czy potrzeba więcej skoro mamy nas

Tylko twój śmiech może rozwiać ten chłód
I nawet tak mały gest to do szczęścia jest klucz
Możemy cieszyć się chwilami jakby one nigdy nie mijały

(*a)

Przy ciepłym kominku we dwoje
Herbata, goździki i miód
Powiedz mi, czy zima może wiecznie trwać

Tylko twój śmiech może rozwiać ten chłód
I nawet tak mały gest to do szczęścia jest klucz
Wiem, że tak potrafisz dodać świętom trochę więcej magii

(*a)

(*b)I za zorzą na południowy biegun
Wyjątkowi jak jeden płatek śniegu
Wokół wszystko się mieni w ciemny wieczór
Na południowy biegun weź mnie

(*a)(*b)



同棲生活続いちゃう感じって経験ないので分からないけど、
今ぐらいが心地よくて、更に行くに行けないってことがもしあれば
それは確かに辛い部分もあるのかもしれない。
なるようになると思っていて、なっていないかもしれないし、
今以上の意思がないのに押してしまうと壊れてしまいそうというのは
実際ありそうですからね。

とはいえ、結局話してみないと分からないし、
話して噛み合わないなら別れるんだろうな。
自分なら一定進んだとしても動けなくなってしまったなら
退屈で時間もったいないと思ってしまうから。

Ty się zgubiłeś wcześniej, teraz ja
Noc przeciąga się na dzień dobry
I głupio nam
Pewnie kiedyś mi się skończy w życiu fart
Ale może go jeszcze mam
Mówią: sprawdź

(*)Nie ma na co czekać
Ukradnij mnie już teraz
Nie będzie lepszych dat
Premiera, czas start
Ja też w tym deszczu stoję
Czekam na zielone
Jeśli mnie słyszy Bóg
To chcę zaciągnąć dług
Nie każ mi czekać już

Może to głupi wymysł
Minie nam
Może niepotrzebnie szukamy w tym
Drugiego dna
Może w innym życiu
Tu ma zostać tak
Ale może to tylko strach
I się da

(*)

Nie każ mi czekać już..



行儀の良い少女のアニカから、大人の女性へ。
今年の年初のリリース曲を今頃チェックしてますが、
若くしてデビューしているだけあって
声質が結構太くしっかりしている感じします。

その点、情熱的な行儀の悪いこのクリップは、
残念に思ったリスナーも多いだろうけども、
今後アリーナ・グロースのようになっていくのか気になりますね。

Błogi stan i czy mogę czegoś więcej chcieć
Jestem tam, gdzie nie byłam nigdy wcześniej
Wiem, że każda zmiana wyjdzie mi na zdrowie
To twoja wina, więcej nie zaczynaj
Nie mogę już tak żyć i to mnie trochę spina
Cenny czas przeciekał mi przez palce

(*a)Dziś wznoszę toast za to, co mnie wyniszczyło
Toast za to, co mnie odmieniło
Uuu...., miłość, uuu...., miłość
Ale co mnie nie zabiło, mnie wzmocniło
I dlatego dziś powracam z nową siłą
Uuu...., miłość, uuu...., miłość

Jeden łyk, ta adrenalina kręci mnie
Mogę żyć, jak nie żyłam nigdy wcześniej
Wiem, że taka zmiana wyjdzie mi na zdrowie

(*a)

(*b×2)Uuu...., miłość, uuu...., miłość

Nie wracam, to nie będzie się opłacać
Nie chcę więcej się zatracać, już nie

(*a)



まあ切なくなるクリップだこと。
あんな広々した敷地に苗木を植えるなんてどうなんだろうと思うけど。
心が折れてしまうときもあるけど、
自分でなんとか炎を灯して一生懸命生きていかねばね。

Pusto jakoś cisza woła mnie
Schyłek lata, coś się kończy
Odpływają
Nadwiślańskie moje sny
Czy się kiedyś spełnią

(*)Wyjechałam stąd
Być może
Status niedostępny
Włączę
Głodne mam serce, apetyt na więcej
W sobie, w sobie

Miasto patrzy jakoś chłodniej
A we mnie ciągle tli się ogień
Po swojemu
Czuje pogmatwany świat
Czy mi kiedyś przejdzie

(*)

Po głowie krąży tyle rad
Gdzie w tym wszystkim jestem ja
Gdzie jestem

(*)



No zuch dziewczyna
Słyszałam to nie raz
Masz być na siłach
Mówili "weź się w garść"
Nie chce się spinać
Więc ignoruje strach
Ze sobą mijam się

(*a)Chodzę gdzie popadnie
Chce do siebie dojść
Wiedzieć czym to pachnie
Znaleźć jakiś schron
Wierzysz we mnie zawsze
łapiesz gdy mam dość
Z Tobą jakoś łatwiej
Widzisz we mnie "coś"

(*b)Wzięłam się na spacer
Szukam dobrych stron
Przyda mi się wsparcie
Kiedy stracę flow
Czasem z sobą walczę
Remis albo zgon
Gdy się robi strasznie
Mówisz gdzie jest dom

Znajomy klimat
Dostrajam się do tła
Spacer po linach
To nie był dobry plan
Jakoś się trzymam
No ile może wiać
Coś we mnie mówi nie

(*a)(*b)



Gdy wszystko w sierpniu się rozmywa
Nawet curry ma pomarańczowe tło
Coś się kończy, nic nie czeka
Idę sama, leci już trzydziesty rok
Patrz jak kapią mi na palce Twoje słowa
W mieście ich za dużo gra
Mówisz, że wyglądam ładnie i zapomniałam
Mógłbyś zacząć jeszcze raz?
Mieszkałam w telefonie, stojąc na balkonie
Mijał czas, tak mijał czas

(*×2)Chcę już mieć dom
U Ciebie na chacie, z Tobą na chacie
Nie chcę pić, nie dzwońcie dziś, bo nie-e
Chcę już mieć dom
I lato na chacie z Tobą na chacie
Byłbyś tu, byłbyś tu zawsze

Każde azjatyckie z Tobą wynagradza
To, że czasu mamy mniej
Jeśli będziesz czytać, obok jakoś zniosę
Wrzesień zawsze lepszy jest
Właśnie słucham Blondie
Tak od czterech nocy, nadal nie zatrzyma się
Chociaż czuję się tu obco
Mi wypada przecież mówić wszystkim "nie"

(*)

Chcę już mieć dom
Nie chcę pić, nie dzwońcie dziś, bo nie-e
Chcę już mieć dom
Byłbyś tu, byłbyś tu zawsze
Chcę już mieć dom



Zanikam w snach i wracam tu co dnia, zmęczona
Może nadszedł już ten czas, przypomnij jeszcze raz
Gdy obudzi się świat
Brakuje mi nas, melodia choć przepiękna
W oczach kręci się łza
I sama nie wiem czego jest mi żal
Mamy przecież tyle wad

(*a)I zanim przyjdzie noc zatańczę jeszcze raz
Wyciągnę ręce w górę tak by dotknąć gwiazd
A cichy wiatr, ukołysze mnie w takt
Ta jedna melodia mi w głowie gra

(*b)Z każdym oddechem jest mi lżej
Dziś nie zobaczysz już moich łez
Wiatr poniesie mnie hen
Ta smutna melodia układa mi sen

(*c)Ja będę blisko, choć jest mnie coraz mniej
I będzie jak dawniej, a Ty przecież to wiesz
Ze sztucznym uśmiechem, powitam nowy dzień

Znowu myśli w głowie mam
Zaklęte od tych słów, gdzie sensu brak
Też odliczam czas, tak dobrze mnie znasz
I dusi mnie strach, czekam tu
Na Ciebie jeszcze chwilę i tak
I sama nie wiem czego jest mi żal
Mamy przecież tyle wad

(*a)(*b)(*c)

Wszystko to samo, daj mi trochę więcej
Na szali ułożyłam serce
Na mojej dłoni połóż swoją dłoń

(*b)(*c)

Wszystko to samo, daj mi trochę więcej
Na szali ułożyłam serce



ちょっとブルガリアとか南の雰囲気ある方ですが、
このクリップに関してはメイクが控えめで美女に見えます。
楽曲的にはちょっと格好付けすぎだが、癖になるかも。

Nie przeszkadza przeszłość więcej
A tak nieznacznie lżej, kiedy rozumiem
Jak zadbać o siebie wreszcie
Teraz dobrze wiem czego chcę
Ty też lubisz być sam
Ale razem jakoś lepiej
Powiedz po co tracić czas
Teraz złap mnie za rękę

(*a)Gdy cały świat się patrzy tak jak paparazzi
Ty śpiewaj mi jak Biebs
Chcę być twoją Hailey, a nie tanią Barbie
Chcę być twoją małą Mi

(*b)Don't Don't worry bady i'm all right
Come come with me crimminal
Być twoją Hailey, a nie tanią barbie
Chce być twoją małą mi

To o tobie, byłeś jak brakujący puzel
W mojej głowie lecimy w górę w górę
I meen like give me pritty love don't wanna shit, yeah
Razem pokażemy co to szyk, yeah
Razem pokażemy co to wstyd
Twoje stilo z moim robi feat

Ty też lubisz być sam, ale razem jakoś lepiej
Powiedz po co tracić czas
Teraz złap mnie za rękę

(*a)(*b×2)(*a)(*b)



Myśli z głów lecą nam jak latawce
Chwytam je ale znów wieje strasznie
Dokąd chcę wchodzę przez
zamknięte drzwi zamknięte drzwi
Czasu nie kupi się ja go kradnę

(*a)Lubię tak jak Ty lubię tak jak Ty
Lubię tak jak Ty być tu i tam
I nie wierzę w nic i nie wierzę w nic
I nie wierzę w nic co mówią nam
Nim zajdzie w nas nim zajdzie w nas
za dużo zmian złych zmian
Celujemy w dni celujemy w dni
Bang! Bang! trafione

W centrum dziś groźnie jak
w środku lasu
Ludzie tu bawią się w dziki zachód
Ja niczego się nie muszę bać
chce żyć jak Ty według własnych
dziwnych praw
Idę po swoje póki nam
jasno świeci słońce

(*a)

(*b×2)Nim zajdzie w nas nim zajdzie w nas
za dużo zmian

Tak dziwnie na nas patrzą
przecież ja i ty
Chcemy tylko być sobą I płynąć jak obłok
Po tym turkusowym niebie

Lubię tak jak ty lubię tak jak ty
być tu i tam
I nie wierzę w nic i nie wierzę w nic
co mówią nam

Nim zajdzie w nas nim zajdzie w nas
za dużo zmian złych zmian
Celujemy w dni celujemy w dni
Bang! Bang! trafione

Nim zajdzie w nas nim zajdzie w nas
za dużo zmian złych zmian
Nim zajdzie w nas nim zajdzie w nas
za dużo zmian



Chcę się czuć przy tobie tak swobodnie
Niebo łzy się znowu odbijały w oknie
By te chwile tak koiły mnie jak kąpiel
Dzielić z tobą te emocję tak jak pościel
Teraz wiem teraz widzę trochę dalej
Budzę się twoje serce jest jak kamień
To co mieliśmy tu było jak diament
Kolejne próby tylko wprowadzały zamęt

(*a)To co było tutaj wczoraj nie może być dziś
To pomagało myśleć jak zimny prysznic
Szkoda mi marnować czasu aż coś wymyślisz

(*b×2)Skreśliłeś nas, jak źle napisane słowo
Albo skreślił nas czas tylko powiedz mi po co
Nie ufam oczom, które tak patrzyły na mnie cały czas

Powiedz mi jak to jest, że dziś
My nie rozmawiamy więcej ja miałеś przy mnie być
Nie wiem kto bardziеj obok kogo być nie chce
I co będzie następne co będzie dla nas lepsze
Łzy zlewają się z deszczem gdy nie ma cię i jesteś
Ty łapiąc mnie za rękę chwyciłeś mnie za serce
Po takim czasie wiem co czuje wreszcie

(*a)(*b×2)



Czy to pierwszy raz
Obawiam się że nie
Zimny poranek cuci mnie
Fala wynosi gdzieś na brzeg

Może to już czas
Znów powtarzam się
Nie umiem w pożegnania, wiem
Ale naprawdę tego

(*a)Nie uratuję tego co było nadal mam
Tysiąc powodów żeby patrzeć w sufit zamiast spać
Wracam do siebie
Wracam do siebie

(*b)I muszę przyznać
Dobrze mi z tym co mam
Nie szukam wciąż na siłę sensu tam gdzie go brak
Wracam do siebie
Wracam do siebie

Czy to wreszcie ja
Gdy opada kurz
Powietrze wdziera się do płuc
I tak cudownie znowu czuć

Pytasz mnie nadal czy tęsknie
Między słowami szukasz czegoś więcej
Nie umiem w pożegnania, wiem
Ale naprawdę tego

(*a)(*b)

Tego, tego, tego nie uratuję
Tego, tego, tego nie uratuję
Tego, tego, tego nie uratuję
Tego, tego, tego

(*a)(*b)(*a)

このページのトップヘ